niedziela, 29 stycznia 2012

PAKOWANIE, PRZEPROWADZANIE...

Jestem w trakcie pakowania, nie wiem jak będzie z moim dostępem do Internetu, ale mam nadzieję, że już we wtorek lub środę napiszę do Was przeprowadzona. Tymczasem pakuję to co mi pozostało, nawet jeszcze nie płakałam, choć zbiera mi się, bo lubię to mieszkanie i lubię ludzi którzy w nim są...

Generalnie jest mi gorzej, jestem całkowicie rozbita. Lece się pakować, później mały toast w miłym towarzystwie za zaliczenia :)

Buziaki:*:*

7 komentarzy:

  1. trzymaj się,zaczyna się nowy etap!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobrze będzie,dasz radę! Nie znoszę się pakować,choć z drugiej strony to zazwyczaj wróży coś nowego:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie lubię przeprowadzek, ale Tobie życzę udanego kolejnego etapu życia, w nowym miejscu :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. przesyłam Tobie nominację : http://lilla-flicka.blogspot.com/2012/01/serialo-maniaczka.html

    OdpowiedzUsuń
  5. Przeprowadzka to zawsze trudny temat...

    OdpowiedzUsuń
  6. Hej! Jak tam po przeprowadzce?:)

    OdpowiedzUsuń