piątek, 20 kwietnia 2012

Ironic...

Czasami wydaje mi się, że życie robi sobie ze mnie jaja... To jak narazie wstęp do dłuuuuuuugiego posta, na którego teraz nie mam chyba siły. Czy to normalne, że pewne marzenia się spełniają, ale tylko połowicznie, czy może już przesadzam... I jeszcze taki mały fajny bobas na dokładkę;)

środa, 18 kwietnia 2012

Sukieneczki

Zakochałam się w tych sukienkach...






Poza tym powiem Wam tylko tyle, dietetycy i psychologowie są do bani... Pani psycholog nawet nie dała mi się porządnie wygadać:/ A tego chyba potrzebuję najbardziej... Ale przynajmniej mama nie marudzi...

niedziela, 15 kwietnia 2012

Trochę urodzinowo i trochę marudzenia

Najpierw pochwalę się urodzinowymi zdobyczami :)






Krótki opis do tego jest taki, że tablet jest od Ktosia;) do tego jeszcze voucher na weekend w SPA w Karpaczu. Płyta od koleżanek, perfumy od najlepsiejszego przyjaciela i jego świeżo poślubionej żony. Cytrynówka i kwiaty od dawnych współlokatorów (jak ja za nimi tęsknię...).

Poza tym kijowo, Ktoś uznał, że nie chce ze mną być. Ja mam potrzebę związku, partnerstwa, on ma potrzebę zabawy. Ja chcę się ustatkować, powoli dążyć do jakiejkolwiek stabilizacji, dom, dzieci takie sprawy. Ale przynajmniej był szczery. Poza tym jestem rozbita. Mama namawia mnie na wizytę u psychologa, myślicie, że pomoże? Nie śpię już po nocach, bezsenność doprowadza mnie powoli do wycieńczenia:/ Chciałabym gdzieś uciec, odetchnąć od tego wszystkiego, ale nie nie potrafię:(

P.S.
Gdzieś mi tablet umknął;) Ukruszoną jedynką z piątkowejh imprezy pozwólcie, że się nie pochwalę:D

piątek, 6 kwietnia 2012

Pogodnych Świąt

Dziewczyny!
Z okazji Świąt życzę Wam odpoczynku od codziennych spraw, chwili wytchnienia, spędzenia cudownych chwil w taki sposób i w takim towarzystwie w jakim chcecie.