piątek, 19 kwietnia 2013

Nadrabiam!

Boooże za nowy wpis zbierałam się i zbierałam... Nie, że nie miałam czasu, a i opisywać jest co, ale weny mi brak, ot po prostu :/
To może tak ogólnie co u mnie: 1. Dostałam podwyżkę w pracy. 2. Byłam w Oslo na rozmowie o pracę (też w Volvo), ale raczej mi nie poszła za dobrze ta rozmowa. 3. Miałam urodziny i cudowną imprezę. 4. Byłam na ślubie i poznałam idealnego faceta (niestety sprawa z góry przegrana, ale miło mieć świadomość, że gdzieś jeszcze są TACY mężczyźni :) 5. Byłam u fryzjera, trochę zmieniłam look. 6. Zakochałam się w kosmetykach Make-Up For Ever, szczególnie w kolekcji Aqua, hitem są błyszczyki Aqua Rouge! 7. Mój zakupoholizm osiągnął szczyt! poniżej mała, częściowa prezentacja.
To może od początku:
Najpierw napadłam na Etama, kocham ich bieliznę i wyprzedaże! :)
Sweterko-tunika z Mohito.

Kubaski z Almy :) Nie mogłam się oprzeć...

Najdroższy lakier do włosów jaki popełniłam w zyciu. Bez rewelacji niestety:(

Cienie Collistar od których jestem uzależniona...

Bez komentarza... Ale ogólnie polecam, bardzo smaczna :) Preent przedurodzinowy :)

Prezent od Klubowego Zajączka :)

Faza na broszki trwa...

Opakwanie na okulary i okularyp/słoneczne z I am (broszki tez w tym sklepie popełniłam)
Ulubiony zapach ostatnio... Ale musze chyba kupic perfumy, bo dezodorant w sprayu to masakra:/

Dea prezenty urodzinowe:) Myszka, całkowicie do mnie pasująca, aż żal używac ;) I PaćKazio, czyli maskotka z recyklingu od mojej Honoratki, bo prawdziwego Kazia mieć nie mogę:( Dodatkowo widać nową fryzuję i makijaż kosmetykami MUFE :)

Rurki z baskinką z Zary! poruszyłam niebo i ziemię by je zdobyć! Udało się i to w dodatku taniejo 105pln. Pomijam, ze po raz kolejny przekonałam się jakie dziadostwo robi Zara, słaba jakość na duże pieniądze. Kiedyś usłyszałam opinię o Zarze: "Zara to Prada dla ubogich." Problem w tym, że niestety nie dla ubogich, bo jakość do d... a ceny... Z resztą same wiecie, jakie tam są ceny. W każdym razie, spodnie ladne, szkoda, tylko, że już u krawca były :)