poniedziałek, 3 października 2011

Mała relacja :)

Nareszcie mam chwilę żeby napisać to i owo o weselu na którym byliśmy.

1. Było bardzo kameralne, humor wszystkim dopisywał, ogółem baaardzo, bardzo fajnie.
2. Miałam już trochę dosyć pytań: "A kiedy wy?" standardowa odpowiedz "nigdy", albo "po 6latach już nam chyba ślub nie grozi". Dobijają mnie takie pytania...
3. Sukienka nad którą wylałam tyle łez sprawdziła się bezbłędnie.
4. Zrobiłam sobie paznokcie lakierem hybrydowym, REWELACJA!!! polecam!!
5. Zdałam wszystkie egzaminy.
6. Po weselu pojechaliśmy zwiedzać Toruń, który tak bardzo kocham :)

A teraz kilka zdjęć:)
Państwo Młodzi :)
Ja z "teściową" i babcia P.

Teściówka ja i moje malinowe paznokcie ;)


z P. po zmianie obuwia :P

A tutaj kawałek Torunia :)


3 komentarze: