piątek, 26 marca 2010

Oto i jestem:)


Witam Was:)W końcu i ja postanowiłam się tutaj pojawić:) Dziwnie tutaj trochę. Może napiszę po krótce co u mnie:) Pracuję sobie tam gdzie pracowałam i jestem baaaardzo zadowolona, studiuje tam gdzie studiowałam, pies ten co był mieszkanie to samo.... Ty P. wyjechał:( Pojechał do Francji, spróbować swoich sił w Legii Cudzoziemskiej. Jak narazie nie ma go 1.5tygodnia, co oznacza, że jeszcze go nie odrzucili. Poza tym ok, jeżeli może być ok w momencie kiedy tesknie za tym jełopkiem, kiedy nie potrafie ogarnac tego całego burdelu który w okół mnie się dzieje. Pomijam juz balagan w domu. Jakoś staram się zacząć od nowa, poukladać, pomyśleć, nie wiem co zrobić z P. co dalej, czeka? nie czekac? nie wiem już nic. W każdym razie bardzo mi Was brakowało, z ukrycia czytałam Wasze blogi, a teraz zapraszam częściej do siebie:)

1 komentarz: